Podobno każdą kwotę można jakoś zainwestować, a zwykle jest na to co najmniej kilka sposobów. Jeżeli mamy na swoim koncie na przykład 10 tysięcy złotych i nie wiemy co z nimi począć to warto przeczytać poniższe rady.
Najpierw się zastanów
Po pierwsze trzeba sobie wszystko dobre przemyśleć, zwłaszcza taką kwestię na jaki czas chcemy ewentualnie nasze oszczędności „zamrozić” i kiedy przyda nam się dodatkowy zysk, czy chcemy trochę zaryzykować czy wolimy mniejszą ale pewną opcję. Możliwości jest sporo.
Bezpiecznie na lokacie
Kiedy nie lubimy żadnego ryzyka to z pewnością najlepszym wyjściem będzie lokata czy to krótko czy długoterminowa. Podobnie jak rachunek oszczędnościowy jest bezpieczna, ale jednocześnie może być od niego wyżej oprocentowana. Pieniędzy w trakcie jej trwania nie opłaca się jednak wyciągać, ponieważ traci się wszystkie zyski. Szukać należy oczywiście tych z jak najwyższym oprocentowaniem. Jej zaletą jest też to, że zabezpieczymy nasze oszczędności przed naszymi własnymi zakusami, aby wydać je na coś innego.
Większe korzyści i ryzyko
W funduszach inwestycyjnych zarobek odbywa się w okresie długoterminowym. Ile uda nam się na nich zarobić tego nikt nam nie zagwarantuje, ani nie przewidzi. W przypadku takiej kwoty jak 10 tysięcy złotych fundusze opłacają się przy dłuższym czasie inwestowania. Jeżeli nie boimy się wyzwań możemy spróbować swoich sił także na Giełdzie Papierów Wartościowych, ale najpierw powinniśmy solidnie zaznajomić się z tematem. Trzeba wiedzieć jak ona działa, śledzić wykresy i obserwować trendy.
Najłatwiej – pożyczyć
Popularne są też pożyczki społecznościowe, czyli pożyczanie, za pośrednictwem specjalnie do tego stworzonego portalu, pieniędzy nieznajomym osobom. Są one oczywiście odpowiednio weryfikowane i muszą oddać wszystkie pieniądze w terminie wraz z odsetkami. Ryzyko tutaj również jest dosyć spore, ale jest to jeden z najprostszych sposobów inwestowania.
10 tysięcy złotych to kwota, z którą można już coś zdziałać, zanim jednak zabierzemy się do dzieła, to warto dokładnie przemyśleć każdy krok.
